Też dziś krople deszczu fociłam

U mnie też dzisiaj w nocy popadało. Wprawdzie tylko godzinę i nie bardzo mocno ale od razu inaczej. Słońce słabsze i chłodniej. Liczę że skoro w końcu popadało raz to i będą następne.

Uwielbiam wracać do twojego ogrodu. Podest na leżaki zrobiony jest z desek?
Co to za odmiana róży przy płaskorzeźbie? Miejsce z leżakami i okrągłym stołem jest często zacienione czy tak robisz zdjęcia? Aż się chce na chwilę tam być przy tych ostatnich upałach
Fajnie widzieć że przynajmniej trochę pokropiło, u nas też zapowiadają deszcze a kończy się na kilku kroplach.

Chciałam napisać czego anabelek nie podlewasz oklapnięte.
O matko dobrze że nie napisałam jestem na stronie 877 wody nie ma. Musi być bardzo niski poziom wód gruntowych. Musi lać ze 2 tygodnie aby w stawie była woda.

Myśmy zrobili w zeszłym roku wewnętrzna melioracje pokonane studnie na 1,5 m ani kropli sucho dno spekone jak u ciebie w stawie. 2 lata temu nas topiło.

U was wiosna padało coś tam u nas nic jest bardzo i to bardzo sucho posiłkuje się studnia.

Pozdrawiam

Ja jeszcze nigdy w życiu tak nie narzekałam na pielenie - ale dopóki porządnie przez 30 min. nie nawodnię miejsca do pielenia, nic się nie da zrobić.

W przyszłym ma być deszcz. Wyczekuję go jak zbawienia.

Dana przesle ci moj deszcz, u nas leje od kilku godzin nieprzerwanie sciana deszczu.

TAR napisał(a)

Dana przesle ci moj deszcz, u nas leje od kilku godzin nieprzerwanie sciana deszczu.

Morze macie i jeszcze u Was pada .
A u nas nic .

No nadrobilam fajnie, ze choc troche popadalo, zycze Ci jeszcze

i rzeczywiscie mimo suszy ogrod wyglada wspaniale i na bialo i na rozowo


a chlopakom gratuluje niech teraz do dobrych szkol trafia