Basiu no niestety tak jest, mam raptem kilka godzin w tygodniu na ogarnięcie całości. Bardzo z tego powodu ubolewam
Dzięki Bogu na fotkach nie widać aż tak, moich zaniedbań...
Jednak ogród pod domem to inna bajka.
U nas regularnie pada, czasami mam uczucie, że pada non stop. Raz mocniej, raz słabiej, ale najgorsze są ulewy... wtedy wszystko leży umęczone na ziemi.
Ale jest do tego ciepło, a raczej gorąco i rośnie wszystko jak na drożdżach, a chwasty przede wszystkim
Cieszę się, że hortensjom się podoba