Witam serdecznie wszystkie Ogrodowiczanki te starsze stażem i te młodsze

.
Luty i marzec to prawie wiosna, pogoda dopisywała.
Trawa kiepska i jesienią nie była skoszona
ale w cieniu nie była już taka kiepska
właziła na popękane ścieżki. Trzeba było to uporządkować
o kompostowaniu wiedziałam już sporo, trzeba było zagospodarować resztki coby się nie zmarnowało tyle dobra