Wrzosy teraz kupowałeś? Ja dziś kupiłam 5 sztuk i 2 jeżówki, w poniedziałek jeszcze mam w planach ich kupno.

Gosia, wrzosy kupowałem w zeszłym roku, w tym były przesadzane (jednak ta miejscówka jest dla kwitnących latem roślin) i niestety zmarniały One chyba tego nie lubią Te które pokazuję zostały jeszcze bo szkoda mi ich było ale na wiosnę miejscówka dla niech obowiązkowo będzie zmieniona. Ja w tym roku nie kupię ani jednego...no chyba że do postawienia w koszyku na schodach... Może w przyszłym się uda

Widziałem, widziałem jakie poletko im zrobiłaś Chwila...kupiłaś a ich fotek nie było?

Rabatka kamyczkowa świetnie Ci wyszła, fajnie mieć kamyczki za płotem za friko

Wrzosy lubią kwaśno może dlatego zmarniały na kwitnącej rabacie

kerii napisał(a)

Rabatka kamyczkowa świetnie Ci wyszła, fajnie mieć kamyczki za płotem za friko

Wrzosy lubią kwaśno może dlatego zmarniały na kwitnącej rabacie

Znaczy póki rosły sobie nie ruszane to fajnie wyglądały, nabierały masy i w ogóle, ale tak jak mówię po przesadzeniu zmarniały

Kamyczki za friko na pewno fajnie że mam...szkoda tylko że jeszcze na jednej górce wszystkie nie leżą i nie czekają na zabranie hahah ( wtedy to już w ogóle fajnie by było, no ale nie ma co narzekać)

Wychodzi jednak na to, że nic za darmo albo kasa albo praca

kerii napisał(a)

Wychodzi jednak na to, że nic za darmo albo kasa albo praca

No dokładnie Ja tam wole pracę włożyć w zbieranie kamyków a kasę w sadzonki i jest git ( na kamienie szkoda by mi było kasy wydać)

fajnie z tymi kamyczkami u nie tez jest co zbierac ale mi sie nie chce - dokadniej mowiac nie mam czasu.

U mnie też kamoli nie brakuje ...ale kręgosłup już nie ten

Ścieżka super wyglądaRabaty się zagęszczają.
Może z końcem tygodnia uda mi się wysłać. Dam znać jak pójdzie

Basilikum napisał(a)

fajnie z tymi kamyczkami u nie tez jest co zbierac ale mi sie nie chce - dokadniej mowiac nie mam czasu.

Noo w to zbieranie kamyków trzeba się długo bawić ( ja taczkę trzy godziny zbierałem) - czasochłonne to.

Mi też się powoli czas kończy- jeszcze tydzień i na ogród zostaną tylko weekendy