Gosia, dziękuję...ale wiesz na zdjęciach nieraz lepiej wygląda ( chociaż przyznam szczerze że ta krzesełkowa którą w tym roku obsadzałem w rzeczywistości lepiej wygląda...)
Elu kamyki zbieram z pola, akurat niedaleko jest takie pole gdzie jest ich pełno...wiadomo te większe byłoby szybciej zebrać ale z małymi też nieżle idzie