Aj nie ma co smutac niby już nie zakwitną Ale zaraz zaczną się pięknie przebarwiac. Fakt przydałoby się jeszcze trochę czasu na nacieszenie się kwiatami, ciepłem itd Ale plus jest taki ze powoli zwalniamy tempo i nie trzeba tak popylać w rabatkach
A propos przebarwiania, mi już tak ladnie przebarwil się miskant
Radzio ale się u Ciebie zmienia, coś stale przybywa, a to z pagórkiem kamieni to sam zrobiłeś. Rośnie tam żółty kwiatek.Pokaż bliżej, jestem ciekawa co tam jest.
Nie wiem jaki to miskant, na targu etykietek nie mają a i ja się nie zapytałem o odmianę Ma być wysoki A w większej masie rzeczywiście będzie ładnie wyglądał ( no bo teraz to to jest sadzonka kupiona tydzień temu)
Gosia, na górce rośnie bodziszek, rogownica kutnerowata, wiesiołek, kostrzewa zielona i mała siewka orlika. Ten żółty kwiatek to właśnie wiesiołek. Zastanawiam się nad tym czy go stamtąd nie przesadzić, no bo kostrzewa wyleci na pewno ( brzydka już się zrobiła).
Górka była robiona rok temu Układana na sucho więc dużo roboty nie było