Trzeba było tak ze szczegółami nie opisywać skąd je masz.Sama niedawno przesadzałam świerki i martwię się czy ktoś nie będzie chciał na święta zaoszczędzić i nie przyjdzie po moje Serby. Przykro mi Radziu ale ja nie pochwalam takich czynów.

Juz to widze, taki lasek palmowy

Hhahahah Radziu wiedziałam, że szaberek był z tymi brzozami - specjalnie zapytałam, bo wiedziałam, że wtedy ze szczegółami opiszesz Cieszę się, że Ci się udało, pomimo przejść Ja to samo mam- powiem Ci na wiosnę sobie cisa w lasku przydrożnym wypatrzyłam - taki ładny kolumnowy i już kombinowałam jak go skubnąć, namówiłam lubego, no bo ma samochód to szybciej zwiać jak coś no i podjechaliśmy nocą, jak ciemno było, bo tam dużo osób spaceruje w dzień - on stał na czatach ja wykopałam i cis kolumnowy ładnie już u mnie rośnie a tam by w tym lesie się bidak marnował

Pozwolilam sobie Twoj pomysl Danusi podrzucic, a co

Po prostu Radziu, "kupiłeś" te brzozy z leśnego sklepu...I tego się trzymajmy...

Byłem u Danusi całkowicie o tym nie myśląc zanim jeszcze napisałaś i widziałem wstyd mi tylko trochę teraz bo szefowa zobaczy tą obskurna obetonowana ścianę i resztę niedoskonałości..