Katkak napisał(a)

Uwielbiam lilaki też za tę niecierpliwość właśnie .

On jeszcze mi nie kwitł, ale widzę ze na ten rok przyszykował sobie sporo paków (tych do liści i kwiatów, i tych do nowych gałęzi), wiec mam nadzieję że chociaż trochę niuchnę sobie jak pachnie

mira napisał(a)

2 parapety ? rany co tam wysiałeś?

No...półtora
M.in. cleome, stipę, rozplenicę, surfinię, petunię, szałwie powabną, żeniszka, heliotrop, rudbekię, orliki, ostróżkę, łubin i jeszcze inne, ale nie pamiętam co jeszcze

Ostatecznie zamówione zostały róże:

Ghislaine de Feligonde *2
New Dawn
Mme Isaac Pereire
Lykkefund

Korci mnie żeby jeszcze parę wziąć...zwłaszcza pnących, ale rozum każe odpuścić...może się przydarzy okazja i lokalnie kupię jakieś ładne

bedziesz w tym roku krolem wysiewow
Zakupy rozane podziwiam
W ogole widze, ze masz ambitny plan ma ten sezon milo patrzec

Radziu pytanko, bo widzę, że siałeś rozplenicę czy ją trzeba poddać stratyfikacji, czy nie, bo też mam do siania i nie wiem

Ta ściana to oryginalny domek dla owadów

zoja napisał(a)

bedziesz w tym roku krolem wysiewow
Zakupy rozane podziwiam
W ogole widze, ze masz ambitny plan ma ten sezon milo patrzec

Zoja, ważniejsze jest chyba żeby być królem wschodów Ale ściskam kciuki mocno za te moje wysiewy. Przyłożyłem się do nich najpierw pół dnia piekłem ziemię w piekarniku, potem przesiewałem przez sitka żeby nie było grudek tylko czysta, lekka ziemia (w sumie to taki pył po przesianiu był). Potem, żeby nie było tak jak w zeszłym roku że za bardzo przykryłem nasiona ziemią, to przesiewałem ją znowu przez sitko (można powiedzieć że pudrowałem nasiona). Od razu w piątek zabezpieczyłem się przeciwko ziemiórką i kupiłem lepy i jakiś płyn to podlewania w przypadku ich wystąpienia

Teraz tylko pozostaje (chyba jeszcze bardziej niecierpliwy) okres oczekiwania na pierwsze wschody

Z róż chyba jednak najbardziej cieszę się z Lykkefund. Niby kształt kwiatów nic specjalnego, ale będzie posadzona w takim miejscu że spokojnie będzie mogła wejść nawet na dach (garażu). Tak wiec jak zakwitnie, to stworzy jedną wielką chmurę kwiecia
Ale zastanawiam się czy nie dokupić jeszcze jednej jakiejś pnącej (jakoś mnie one zauroczył - zwłaszcza w takim morelowym kolorze) i nie zrobić bramki (czy jak to się tam zwie) żeby pięła się po niej.

Monia81 napisał(a)

Radziu pytanko, bo widzę, że siałeś rozplenicę czy ją trzeba poddać stratyfikacji, czy nie, bo też mam do siania i nie wiem

Monia, nie wiem. Jestem zielony w tym temacie Wysiałem swoją bez stratyfikacji, ale zostało mi jeszcze dużo jej nasion, więc gdyby nie chciała wzejść to wysieję ją drugi raz (już po przemrożeniu )

sylwia_slomczewska napisał(a)

Ta ściana to oryginalny domek dla owadów

Tak, też tak myślę Owady maja radochę i świetne warunki, bo ściany w lecie się nagrzewają a potem oddają ciepło (co z resztą działa na korzyść roślin)

Ale i tak chcę zrobić w tym roku jakieś domki

Radek - Krol Wschodow ale piekny tytul