Radziu nie wiem czy o tym pisać, bo też nie do końca wiem czy dobrze Cię zrozumiałam: przesiewałeś ziemię do wysiewów i masz 'pył'?
czy to nie grozi tym, że później będzie zbita?
ziemia do wysiewów taka kupna nie jest 'przesiana' i czasem dobze do niej dodać kamyków, które spulchniają i utrzymują wilgoć, poprawiają drenaż...
delikatne korzonki siewek mogą mieć kłopot przy zbitej ziemi
Babcia kupiła ziemię, która miała kawałki różnych gałązek, jakieś "włosy" (w sensie resztki roślinne - coś jakby te włoski na kokosach). Tego chciałem się pozbyć bo wydawało mi się że to będzie utrudniało wzrost siewkom. Kiedyś też widziałem w Mai jak jedna pani tak robiła i mówiła że to są resztki które nadają się na kompost ale nie pod wysiewy. Pył...w sensie że taka lekka się mi wydawała...mąki bynajmniej nie przypominała
Hmmm...w sumie to zawszę przy wysiewach marcowych mogę sobie odpuścić to przesiewanie...nasiona tych kwiatów mają większe nasionka, więc powinny sobie poradzić, a ja zaoszczędzę czas