Anda napisał(a)

Jeśli wyparzyłeś ziemię w piekarniku, to nie powinno być ziemiórek. W zeszłym roku też tak zrobiłam i nic nie miałam.

Hej Ewo
Widzisz, ja w zeszłym roku wyparzyłem, a ziemiórki i tak się pojawiły...Ale w tym roku bojowo się na nie przygotowałem

A w jakiej temperaturze wyparzasz?

Anda napisał(a)

A w jakiej temperaturze wyparzasz?

Jakieś 200*...i trzymałem tak jakieś 10min co jakiś czas mieszając...
Czy dobrze, czy nie...nie wiem...

Ja trzymalam chyba godzine. Tez 200 stopni. Stasznie potem smierdzialo w domu. Wszystkie okna byly pootwierane.

Anda napisał(a)

Ja trzymalam chyba godzine. Tez 200 stopni. Stasznie potem smierdzialo w domu. Wszystkie okna byly pootwierane.

No właśnie...10 min to może przesadziłem ale 15-20 na pewno...jak wyciągałem z piekarnika, to i tak musiałem wystawić za okno, bo była za gorąca (aż dymiła się). Też w pokoju, w którym wysiewałem miałem otwarte okno bo nie można było wytrzymać wytrzymać (+ kiedy w piekarniku ziemia się prażyła to ja podgrzanym nad gazówką nożem przecinałem doniczki, żeby mieć w co wysiewać (były za wysokie, a tak zrobiłem "spodeczki" o wysokości tych wielodoniczek ze sklepów).

W poprzednich latach mialam takie wielodoniczki papierowe i dalej bede do nich wysiewac bo mi sie sprawdzily.

Anda napisał(a)

W poprzednich latach mialam takie wielodoniczki papierowe i dalej bede do nich wysiewac bo mi sie sprawdzily.

Dzisiaj przeglądałem gazetkę brico...dwie miniszklarenki do wysiewów za 10 zł...skuszę się na nie

Czuć wiosenne poruszenie. Wyparzanie ziemi,sianie.
Planowanie mini-szklarenek.Fajnie.

anabuko1 napisał(a)

Czuć wiosenne poruszenie. Wyparzanie ziemi,sianie.
Planowanie mini-szklarenek.Fajnie.

Powoli chyba każdy zaczyna działać Do wiosny (kalendarzowej, a ja na taką czekam ) jeszcze tylko 15 dni

Może i to nie dobrze żeby chory wychodził z domu, ale na starocie wyskoczyłem tylko na 10min Opłaciło mi się to Za 13zł mam:



Będą pasowały do białego kota Najładniejsza ta z ornamentem u góry, ale reszta też będzie dobrze wyglądać

Już sobie wyobrażam petunie od Zoi w tej większej "misie" i w tej zdobionej także