Do szkoły wrócić zawsze można nie przeczę, ale chodzi o sam fakt, że te lata są najlepsze w życiu, nie przejmujesz się niczym, pozostaje tylko nauka, a później dopiero rozpoczyna się prawdziwe życie tak zawsze mi rodzice powtarzali no i tak jest
Radziu wystarcza te co juz mam - i tak za duzo... Chodzilo nam o czas beztroski, lata pod skrzydlami rodzicow bez martwienia sie o chleb i inna proze zycia... O czas gdy wszyscy jeszcze sa i mozna na nich ponarzekac... Wyjatkowy czas ktorego sie nie docenia bo marzy sie o dosroslosci