Gosiu trochę późno ale życzę Ci duuużo zdrówka bo najważniejsze i pieniążków dużo, reszta sama przyjdzie
Wszystkiego Naj ! I jeszcze 100 się przytrafiła, Gratuluję fajnie rozwijającego się wątku
Clematisy Duże już i zdrowe. Będziecie miały kolorowo w gródkach
Tak czytam, że okrywacie wszystko to i ja może orliki polecę przykryć ? A co z różami, pnące też chronić ?? Nastraszyłyście mnie Lecę

Dorotka była.Przywiozła mi wianek,ładny
Wzięła do Ciebie clematisy bo będzie szybciej z odwiedzinami jak ja,tak więc możesz już je sadzić w sobotę.
Ja swoje jutro będę sadzić.
Mrozu nie było w nocy ale ubranek jeszcze nie zdejmuję z roślin,poczekam z tym do jutra.
Dziś powyjmowałam część przydaśków

Mirella a u Ciebie jaka pogoda, okrywałaś rośliny?

Ela ja mam różne odcienie fioletów sasanki, białą też, ostatnio nabyłam podobno czerwoną, ale jeszcze nie kwitnie. Takiej jak Twoja nigdzie nie widziałam. Zbierz potem nasionka, to możemy się wymienić.





kwiatki z ub.r.

Ola dziękuję za życzenia, ja róż pnących też nie okryłam ale za to inne okryłam.Zresztą wszystko by trzeba okrywać. Jestem ciekawa Twoich orlików, jak będą kwitły to pokaż koniecznie.Pozdrawiam.

Znalazłam fotki z ub. lat, dla poprawienia humoru i może ładną pogodę przywołają

Ania co z tą hostą? Wsadzę ją w donicę. Na jej miejsce chcę posadzić może jakąś miniaturę iglaka.Czy kosodrzewina rośnie wolno? Bo zależy mi na czymś małym co wolno rośnie.

Hostę wsadź w donicę,zabiorę jak przyjadę.
Z małych iglaczków to kup cyprysik 'Nana Gracilis' lub 'Filifera Aurea Nana'.
U mnie rosną i są małe.
Kosodrzewinie będziesz musiała uszczykiwać świeczki by była kompaktowa.

Idzie mróz

Sasanki piekne
Mam kosodrzewine ze dwa lata i stoi w miejscu tylko nowe przyrosty jej wiosna ciacham na 1/3
Lubie je bo przypominaja mi gory

Orliki piękne, dosłownie zachorowałam na nie ostatnio.
A czemu ich do tej pory nie zauważałam?
Ale nie raz tak jest, że gdzieś jak jest ładnie wyeksponowane to dopiero zwróci nasza uwagę
Hosta wypasiona.
Ja miałam taką rozrośniętą i ją w tym roku podzieliłam na kilka.
Korzenie zbite i zrośnięte wielkości wiadra 5 litrowego.
Inaczej się nie rozdzieli tylko trzeba dziabnąć szpadlem i przekroić.

Sama jestem ciekawa moich orlików, pierwszy rok będą kwitły, tzn mam taką nadzieję Twoje kwitną na bogato !

Kosodrzewina jest śliczna ale tak jw trzeba odrosty obłamywa. Są odmiany miniaturowe ... pumelo, prumelo... nie pamiętam, wygoogluj sobie, ślicze są

Gosia co ci się pytałam o te niebieskie poduchy to żagwin chyba, masz żagwin? To będzie to.