Aniaaa napisał(a)

Dziś na obiad zrobię zupę wiśniową taką na letnio bo na nic gorącego człowiek nie ma ochoty....

Zupa wiśniowa to chyba wielkopolski przysmak. Gotowała ją moja Babcia - poznanianka i moja Mama - bo ojciec uwielbiał. Ja od dziecka...niekoniecznie

Hej siostra. U mnie faktycznie cisza, chyba nikt nie ma czasu

Siostra, dla Ciebie i z Tobą w roli głównej

No popatrz u mnie taka sama pogoda.Mamy już dość tych afrykańskich upałów co?
Sucho, niech popada wreszcie.

Witam w sierpniowy wieczór, wczoraj tj. o 3.oo w nocy była ulewa, tak lało,że cała beczka została napełniona.Dziś trochę chłodniej, wiaterek swoje robił, może wreszcie odpoczniemy od tego skwaru.

Co u mnie w Kwiatach we włosach? Chyba to samo, nic nie działałam, aż wstyd - totalne nygustwo.

jeżówki nadal królują

Oprocz jezowek, podoba mi sie tez slowo nygustwo

Dopadło mnie to nic nierobienie (nygustwo) od kilku dni, praktycznie jak zaczęły się te upały. U Was to samo? Pewnie tak, też ciężko się ruszać? Psiaki wymęczone jak moje zwierzaki?Masz wiadomość na pw. Zajrzałam dziś do Ciebie.

Jeszcze wrzucam sierpniowe fotki , trawy zaczynają kwitnąć.

tutaj wraz z krzewuszką



i odwrotnie - tutaj krzewuszka z trawą od Ani



i inne