Pomyślimy, tylko potrzebujemy trochę czasu.
A jakbyś w międzyczasie wrzuciła jeszcze trochę zdjęć, to już w ogóle byłoby miodzio

Jeżeli macie ule, to pewnie przydadzą się Wam rośliny miododajne.
Poszukaj na forum wątku Pszczelarni - ona też ma ule, i do tego piekny ogród; na pewno coś fajnego Ci poradzi.

Własnie z tymi zdjęciami jest problem bo nie mam ich za dużo ale coś wrzucę

Rok 2013 kwiecień - maj rabaty przy domu

Rok 2013 - zima rabaty przy domu



Rok 2017 - zima rabaty przy domu



porównując zdjęcia to bardzo się rozrosła trzmielina na pewno trzeba ja przyciąć coś bym tam jeszcze dosadziła wyższego. Na rabacie z lewej strony chciałam postawić ławkę więc tez jest do przerobienia. No i na pewno muszę wyrzucić to paskudne plastikowe obrzeże. Zakupiłam już taki profesjonalny border którego po położeniu tak nie widać i na wiosnę zmieniam.
Wgram jeszcze zdjęcia pozostałych części ogrodu ale w późniejszym czasie bo obowiązki mamy wzywają

Ta Twoja łezka to podobna do mojej "nerki" - wilka, nieustawna, ciężko obsadzić tak wielką powierzchnię
Ja swoją na wiosnę zlikwiduję, Ty takiej możliwości raczej nie masz. Pomysł z trzema drzewami wzdłuż chodnika fajny
Nie dawała bym tam za dużo gatunków, ani też hortek w środek kompozycji, bo akurat te konkretnie hortki przysłonią Ci resztę na "łezce"

Witaj Aniu Bardzo mi się podobają hortensje, dlatego je umieściłam w każdej koncepcji, ale tez własnie myślałam ze one mogą tam nie do końca dobrze się komponować z całością. I widzę ze ty tez tak myślisz. Hortensje chyba najfajniej wyglądają jak maja za sobą jakieś wyższe tło. Cały czas myślę nad ta moja łezką bo muszę na wiosnę mieć projekt nasadzeń innej opcji nie ma. Widzę ze moja pierwotna koncepcja ci się spodobała z trzema drzewkami wzdłuż kostki tylko tam miedzy drzewkami znowu zaplanowałam hortensje limelight
Masz bardzo ładny ogród taki uporządkowany, zaglądałam już do Ciebie ale tak chaotycznie skakałam po stronach. Musze przeczytać dokładniej nie tylko pismo obrazkowe bo wątek jest bardzo ciekawy

Aniu, dostałaś od szefowej prawie gotowca, to pracuj nad tym projektem i nie wracaj do tego, co było. Niepotrzebnie mieszasz sama sobie w głowie.
Planuj roślinki i powodzenia życzę.

Aniu, na podstawie planu, który wrzuciłaś, mogę zaproponować coś takiego:


Duże kółko to trawnik,
Zielone maziaje to rabaty.

W łezce, tam gdzie czarna kropka - drzewo. Biorąc pod uwagę rozmiary Waszego podjazdu oraz ule zaproponowałabym lipę. Jeżeli taki pomysł by Wam się podobał, to wtedy byśmy pomyśleli, jak i co posadzić pod lipą.

Jeszcze takie ogólne pytanie: zwykle przy projektowaniu ogródka oddziela się część użytkową od wypoczynkowej. I wypoczynkową robi się przy tarasie.
Wy elementy użytkowe porozrzucaliście po całej działce, a przy tarasie zrobiliście warzywnik. Czy to celowe działanie? Tak ma zostać?

Czemu ule oddzielone są brabantami? Osłaniacie pszczółki od podjazdu?

Asiu dziękuję za pomysły. Wiec tak: przedogródek z podjazdem jest dość duży ponieważ takie otrzymaliśmy warunki zabudowy i niestety nie można było wybudować domu bliżej drogi. Wolałabym odwrotne proporcje tzn mniejszy przedogródek a więcej miejsca za domem, ale jest jak jest i muszę to zagospodarować jak najlepiej. Warzywnik jest z tyłu domu bo z przodu mi nie pasuje a swoje jarzynki muszę mieć bo takie są najzdrowsze. Musze jednak trochę zmniejszyć ten warzywnik bo w tym roku będziemy robić mini plac zabaw dla synka i pasuje mi tylko na w miejscu warzywnika. Cześć warzyw chciałabym posadzić w skrzyniach obok malin. A ty gdzie widziałabyś ten warzywnik?
Miedzy warzywnikiem a tujami jest brama w ogrodzeniu do części gospodarczej teściów wiec tam nie da rady nic posadzić bo musi być przejazd wprawdzie jest rzadko używany ale jednak jest.
Generalnie działkę dostaliśmy od teściów (teściowie mieszkają obok) była już częściowo obsadzona drzewami owocowymi, których nie chcieliśmy wycinać. Więc mamy taki miszmasz. Huśtawka stoi obok malin ponieważ tam jest trochę cienia od drzew owocowych. Bo niestety na pozostałej części działki jest cały dzień patelnia. Musze mieć dobry plan na całość bo czuje ze kręce sie w kółko z tymi nasadzeniami i zamiast coraz lepiej to jest coraz gorzej.
Jesli chodzi o ule to są obsadzone tujami żeby je troche osłonić od wiatrów bo u nas straszny wygwizdów.
Jeśli chodzi o lipę na lezce to nie wiem czy nie jest za dużym drzewem, myślałam o czym troszkę mniejszym, ale zastanowię się nad nią.
Wgram jeszcze zdjęcia pozostałych cześci działki tylko pózniej.
Dobrze ze w końcu założyłam swój watek, wasze zainteresowanie mobilizuje mnie do prac projektowych i czuję ze to będzie przełomowy rok dla naszej działki. Już nie mogę się doczekać wiosny.

ule obsadzone tujami zima 2017

drugi róg działki od frontu tam gdzie jest m.in. tuja kórnik


hustawka

Aniu, bez dalszych zdjęć z działki w sprawie układu nic nie jestem w stanie doradzić.

Lipę zaproponowałam celowo i świadomie:

- na takiej dużej przestrzeni małe drzewko, typu popularna na forum wiśnia umbra, będzie nieproporcjonalnie małe
- poprawi mikroklimat (będziecie mieli trochę cienia na tej patelni)
- wyhamuje wiatry (żywopłoty tylko częściowo załatwiają ten problem)
- jest miododajna

Jak znajdę trochę czasu, wrzucę Ci inspiracje - jaki efekt daje takie drzewo przed domem

Jeżeli macie glinę, to jest dość mokro, prawda?
Chciałam Wam zaproponować perowskie, rozchodniki, krwawniki, ale one wolą piaski. Myślę w takim razie nad rdestem himalajskim i krwiściągiem (one lubią słonecznie i mokro i są ekspansywne, co w Twoim przypadku jest zaletą), ale trzeba się skonsultować z bieglejszymi ogrodniczkami.

Dobrze Ci radzę, ściągnij do siebie Pszczelarnię albo przynajmniej przeczytaj jej wątek