Sygnały, że wiosna już niedługo:

Teraz trochę mniej przyjemnych rzeczy. Choroba grzybowa bardzo zrujnowała mój nowy szpaler z bukszpanu :/ postaram się je odratować, ale nie wiem czy mi wyjdzie, bo ogołociły się bardzo :/



A tak wyglądały wszystkie na początku:

Znowu czeka mnie walka z mchem na zacienionym trawniku


Po wertykulacji, odpowiednim koszeniu i podlewaniu podczas suszy, nie najgorzej się prezentuje

Chomikowanie szyszek przez wiewiórę

Pięknie a jaki porządeczek

To samo chciałam napisać Porządek

Dziękuję Ja go nie widzę, bo wszędzie mi liście, jakieś igły po ogrodzie latają

Aurelllia napisał(a)

Znowu czeka mnie walka z mchem na zacienionym trawniku


Po wertykulacji, odpowiednim koszeniu i podlewaniu podczas suszy, nie najgorzej się prezentuje

Aurelia czym się przejmujesz. Kupujesz nawóz wiosenny przeciw mchowi i mech znika. Ja mam każdego roku pół działki na wiosnę że mchem. Robię wertykulacje potem nawóz i nie ma mchu aż do jesieni.
Wiewiórki są fajne jakbym miała takie zwierzątka to bym się cieszyła.

W naszym rejonie mech jest wszędzie przy takiej wilgoci wolę gotować polubić niż z nim walczyć. Zawsze jest zielono

Tez bym chciala miec wiewiorki ale nie mam starych drzew i las za blisko
Porzadek taki, ze czuje sie zawstydzona...