Aurelio, Toszko, trochę podnosicie na duchu. Ja Wam prawdę powiem, że po prostu boję się, że nie wyrobię czasowo z dbałością o systematyczne opryski. Nie znam Lepinoxu, o którym piszecie. Nie wiem na jakiej zasadzie działa ten środek, więc może dramatyzuję.

Dla mnie ćma jawi się dzisiaj jako szarańcza, co nie da się jej zahamować. Już zacząłem kupować ostrokrzewy te drobne, żeby mieć coś na zastępstwo bukszpanu

. Chociaż i one też podobno są podgryzane przez ćmę. Mam nadzieję, że kiedy pojawi się to draństwo u mnie, to będę bogatszy o Wasze doświadczenia

.
Dzięki za dobre słowo i pozdrawiam