galgAsia napisał(a)

No to to pięknie zrobiłaś Fioletowa rzeczka krokusowa Chyba setki cebulek, prawda?

Powiem to samo co Asik : Pięknie to zrobiłaś cudowny widok

Teraz widać jaką robotę ogrodową zrobiłaś. Piękne widoki

Tak cudnej i gęstej rzeczki to jeszcze nie widziałam Bajka
Kupowałaś tyle cebul, czy może własne rozdzielałaś?

Ale piękna rzeczka wow

Prześliczne te krokusy w takich dużych zbiorowiskach. Chyba strasznie dużo tych cebulek musiało być, żeby taki efekt uzyskać. Cudnie!

O matko jakie śliczne! W masie to jednak siła
I ja się obawiam tego nocnego mrozu, że -6 ma być podobno??!!!????

Własnie teraz kwitną krokusiki a tu mrozy podają...eh...

Ojej ile miłych słów jak mi się miło zrobiło
Pozwolicie, że odpowiem zbiorowo : dziękuję bardzo
Rzeczkę stworzyłam sadząc krokusy w dwóch rzędach, to już jej trzeci sezon i dzięki temu tak ładnie się zagęściła Jak pogoda pozwoli i mróz nie zniszczy to będę was męczyć krokusikami ile się da

Poszukam zdjęcia rzeczki jak wyglądała w pierwszym i potem w drugim sezonie

Rzeczkę krokusową zaraz wstawię, ale chciałam poruszyć jeden temat: Czy promanalem już pryskacie? Wiem, że Ela z Ptasiego gaju już oprysk zrobiła.
Ja się jeszcze zastanawiam, bo są te przymrozki w nocy a on działa gdy jest plusowa temperatura

Po za tym powiem wam, że w obecnej sytuacji jak każdy siedzi grzecznie w domu w tym ja, wychodzę dosłownie na chwilę na ogród, bo mieszkam blisko ruchliwej ulicy a nie niestety lasu, to nawet mi jakoś głupio z opryskiwaczem latać - co o tym myślicie ?
To jest niby oprysk olejowy, no ale sąsiad z okna wyjrzy ja z opryskiwaczem...... no już sama nie wiem, może popadam w skrajność

A tak wyglądała rzeczka w 2018 roku, dwa rzędy cebulek, jeszcze się tak nie zagęściła:


w 2019 roku już bardziej gęsta:


a obecne jej zdjęcia wstawiłam kilka stron wcześniej

Także warto krokusiki sadzić, bo się pięknie zagęszczają i kwitną Oczywiście nawożę je co roku