Asiu, taras faktycznie cudowny wynalazek co prawda wolałabym na poziomie gruntu - ale jak się nie ma co się lubi, to się nie ma Ty za to będziesz miała bajeczny widok na Tatry, ach !

oto ogrodowy wiosenny spektakl rozpoczęty, czereśnia zakwitła przepiękny widok !!!

Anula cudnie!!! Och posiedziałabym teraz tam na tym wiszącym fotelu Nareszcie wszystko kwitnie - aż nie chce się wychodzić z ogrodu

tulipanki prawie pokazały swą urodę, żonkilki i szafirki kwitną....

iryski za studnią coraz większe, pośród nich wychylają się nieśmiało lilie

trzmielina odbija, trawułka na tle rh

Ana , masz rację ! cudnie jest i najchętniej nie wychodziałabym z ogrodu - bo wszystko kwitnie, jest słonecznie i ciepło prawdziwa , przepiękna wiosna!

rabata pod domem do dokończenia - na razie idę wg projektu, posadzona lawenda, "tylko" róże należy kupić i posadzić ; została też część pomiędzy różanką, a rosnącą już 3 rok hakuro (czeka mnie rwanie tej darni....a potem nasadzenia i ekobordy - to już pikuś )

reszta rabat za jakiś czas, bo lecę z młodym do lekarza, chyba 'mamy' zapalenie ucha....buuuu

Anula, obejrzałam ten wybuch wiosny. Kwitnące owocowe drzewa są chyba tą wisienką wiosennego tortu.
A że ciepło nagle i wilgotno - wszystko wybucha na raz.