dotarła Gosieńko ! akurat wróciłam z Franiem i zdążyłam schować
a zdjęcia....dopiero się uczę, a że dzisiaj mocno wiało, to z ostrością tak sobie, bo mi się roślinki ruszały .... ale co tam !

Praktyka czyni mistrza! My akurat byliśmy na zakupach w CH jak gruchnęło to podskoczyłam..... w domu zostawiłam okno balkonowe otwarte, jak wróciłam - powódź...

A ja tylko strzelam uśmiech przed spaniem

Śliczne makro fotki, zwłaszcza szafirka

Anulka zdjęcia piękne - no ale jak się ma artystyczna duszę ,to nie mogło być inaczej
Ogród prezenci się wytwornie a rabata z różami to i u mnie powstała...częściowo

Gosia, no u nas popadało mocno i powódź mam ale w piwnicy , tadycyjnie ;-(
co do praktyki to może za zlat kilka osiągnę poziom 0 bedę cwiczyc!

Aniu (asc) pozdrawiam !

Slllwia, dziękuję bardzo

Lena - zaraz lecę oglądac, nie wyrabiam juz i mam wszędzie zaległości..... ale róże to moje marzenie, muszę dokupic 7 i będzie git! lawenda już rośnie.

Anula jakie cudne zdjęcia!! I wszystko u Ciebie kwitnie już, tyle do podziwiania Idę sobie jeszcze na spacerek po Twoim ogrodzie (jak fajnie się teraz po nim spaceruje pamiętając go rzeczywistego )

Lawenda i róże - to jest to! Wiesz, jak ja uwielbiam to połączenie A róże już wybrane?

Ach, buziaki ogromne dla mojego małego ulubieńca

Ana, wiem ! dla mnie Jesteś lawenową Anią
a róże niewybrane ... miały byc pnące, ale chyba dam niższe. Została tam First Lady (odbija delikatnie, mam nadzieję, że da radę !), bo pnącą przeniosłam pod garaż. Tu będzie nisko i pachnąco - różowo- biało-fioletowo (czy niebiesko).
Ty wybrałaś cudne róże jak pamiętam, chyba będę zgapiac

a łobuziaka wycałuję od Ciebie ! Nieprawdopodobne jak mu przypadł do gustu miś
jego ulubiony miś ma 105 punktów, a Gabryś 100 ! tak dziasiaj rano mi oznajmił, że tak je kocha.....

Aniu piękną wiosnę masz i ten Twój taras.... Rewelacyjny mebelki też
I zazdroszczę Wam spotkania... Może kiedyś nam też będzie dane się spotkać