Bogdziu, mam nadzieję, że ta brzózka będzie ozdobą i radością moją

i da cień przy ławeczce w upalne dni, a jej szum ukoi moje nerwy....
Konstancjo - ja lubię zielenie i troszkę boję się koloru (boję się, że przesadzę i zrobię "wsiowy ogródek", a to już by mi nie odpowiadało...., a na angielskie rabaty mam za mało wiedzy, doświadczenia, znajomości roślin...). Cieszę się, że Ci się u mnie podoba
waska - zapraszam nieustannie ! oglądaj i zaglądaj
asiu (siaaaska) - ławeczka była już kupiona w tym kolorze

zresztą obie i obie w DLH, ale jedna rok, a druga dwa lata temu i obie mają inny kolor !!

tej jednej kolor mi w ogóle nie odpowiada, za czerwony , za mocny...

poczekam aż sie zestarzeje, choć to nie teak i musze olejować. Olejujemy mebelki lakierobejcą bezbarwną, aby je zabezpieczyć. Meble na tarasie też . Niczego wcześniej nie postarzałam.
Marzenka - przyłączaj się przyłączaj do 'ożesz w morde jeża' i przyjeżdżaj na zakupy i zabierz ze sobą
Wieloszkę !
a leniuchowanie na leżaczkach z Danusią lub na ławeczce rozmowy o ogrodach i nie tylko - istna przyjemność
danka1971d - mam taką nadzieję, że to dobre miejsce ! ale inne sprawa Danusiu, że nie było innego....nie miałam gdzie jej wcisnąć
Marta , dziękuję i pozdrawiam !
Ana , zobaczymy jak się ta brzoza rozrośnie....co to będzie

a miejsce na ognisko uwielbiam ! siedzenie w jego ciepełku (nie tylko jesienią) i zajadanie kiełbasek....bezcenne ! zobaczysz będziesz zadowolona, a Twój M po jakimś czasie sam (!) zaproponuje ognisko, a nie tylko palenisko przenośne......do piwka - idealne !