...dlatego ja nie oglądam horrorów.... Raz po takim seansie zerwałam sie w nocy i dre sie do Pawła "Intruz na korzytarzu!!!!!!!!" Mało sie nie posikał ze śmiechu
Trzeba było powiedzieć Anuli, że macie niespodziankę i podprowadzić pod ta studnię Jakby Witek z niej wyskoczył to by padła (matko stara baba jestem a takie dziecinne zabawy mi w głowie )
no oszalała baba jedna ! przecież zeszłabym na zawał, to pewne!
Eeeee automatyczne podlewanie by Cie ocuciło
Ja ostatni raz oglądałem horror z kuzynką - jak wziął topora i wyskoczył na przyszłego nieboszczyka to tak się udarliśmy, że cały dom stanął na nogi Potem musiałem sprawdzać jej łazienkę czy faceta z toporem tam nie ma A takie żarty są na prawdę fajne, tylko żyje się krócej o kilka lat