Aniu pąki lilii - mistrzostwo zdjęciowe

ta amfora z Tunezji super, a peknięcie jeszcze jej dodaje uroku oddaj moje hortensje Anula

Aniu witaj
Ogromnie gratuluję wam przemiany ogrodu i domu-wyszło pięknie,prosto,szlachetnie,elegancko...i tak bez końca można wymieniać.Dobrałaś wszystko ze smakiem ,bez przepychu i miszmaszu-gracja-elegancja.Kotek śliczny
Taras z mebelkami świetny....że o sąsiedztwie nie wspomnę
Pozdrawiam

Danusiu, w takim razie zapraszam raz jeszcze na kawkę, a przy okazji ocenisz moją pracę
Aniu, no uwielbiam te moje amforki tak bardzo, że żal mi ich było wystawiać... a hortensji nie oddam
Lena, dziękuję ! jak się ma cel i chęć do pracy, jak się kocha swój ogród i chce się żyć w otoczeniu piękna - to jakoś idzie.... czasem brak czasu, czasem kaski na to co by się chciało, ale małymi kroczkami - do przodu!

Kawał roboty za Tobą Aniu, hortensje cudo, kanciki idealne, marzę też o zakątku z ławeczką Twój jest uroczy, czy te kule z boku to thuje danica?

a widziałaś moje?

pięknie zrobione ale cieszy nie? Anulka piękne kanciki slicznie masz

Przykryweczka ,jak ta lala!Zdolne ręce ma Twój M! Gratulacje!

Pokrywa bardzo stylowa. Ja czasami żałuję, że nie jestem stolarzem (a może "stolarką").

No i nasza ferajna dotarła do Anuli i Pawła. Mieli gości, ale furtkę zostawili dla nas otwartą