Bogusiu, pozdrawiam serdecznie!

Marzenko, aura ci u mnie iście....zimowa pada, sypie, zimno - oszaleję z tą zimą!!!!

Joasiu, no uparła się ta zima i w nosie ma nasze plany! jak nic marzec trzeba spisać na straty....miesiąc pracy mniej, niedobrze no ale siła wyższa....
ale może trzeba to wykorzystać na dokładne zaplanowanie co i jak, jakie roślinki itd... ja tak robię, bo inaczej zwariuję....

Martek, niekoniecznie

Madżenko - no i Jesteś w kartotece!

Agnieszko, macham i ja ! oj nie było mnie dawno u Ciebie...spróbuję dzisiaj zajrzeć (jak się przkopię przez zaspy, hehe)

Kasiu, bardzo bym chciała, ale chyba nie uda się.... młody ma zaplanowaną imprzeę urodzinową (wiesz, kólki te sprawy ) , ja spotkanie zawodowe.... ale jak będę się wybierać - dam znać i moze Was kielczanki namówię na spotkanie !!!

Irenko, oddali prąc i owszem, ale w pakiecie z zimą..... macham i ściskam GORĄCO może śniegi stopnieją

i idę się załamać tą pogodą.....ehh koszmar!

Macham i hiham na dobry dzień

u nas to zawsze transakcje wiązane, jakby nie patrzeć!

Kondziu, macham !!! choć łapki mam zziębnięte

Irenko, no i co zrobić ? jak żyć ???

U mnie też zima...słoneczka Ci życzę....chociaż pewno marne szanse na to...

Julcia, słoneczka niet za oknem biało, mokro i paskudnie !
ale nie poddaję się depresji!!!

w ogrodzie nic robić nie można, więc wykorzystuję czas na pracę w domku przy siewkach - popikowałam część sałaty, bo mi się już pokładała.... reszta rośnie !

rukola i roszpunka

koper się pcha, bazylia ledwo ledwo.....

popikowana sałata, troszkę gęsto, ale brakuje mi pojemników ! liczę na ciepełko niebawem i przesadzanie do ogrodu

no i dynie, kabaczki, cukinie..... już się cieszę na nie !

anula_wn napisał(a)

Julcia, słoneczka niet za oknem biało, mokro i paskudnie !
ale nie poddaję się depresji!!!

Ja dzisiaj zasłoniłam sobie zimowy widok za oknem "baterią" storczyków
Trochę pomaga

Kiełeczki u Ciebie ładne i też czekają na ocieplenie

czy to normalne, że sałata jest taka dłuuuuga i się pokłada?
może ma za mało światła????



pomalutku wschodzi też szczypior i pomidorki koktajlowe, i b.b.powoli werbena .... czekam na nią baaardzo !

Jolu, ja już robię co mogę aby nie widzieć tej bieli ! żółte (!!!) róże stoją w wazonie, co do mnie niepodobne.... ale ocieplam klimacik !
dziekuję za odwiedzinki