Ana, u Ciebie ja się nie moge nadziwić raz pracowitości (nie raz pytałam JAK Ty to ogarniasz?) dwa temu co powstaje, ba ! powstało

wszystko mnie zachwyca, wszystko jest zadbane i takie piękne, że można Twój ogród dać do katalogu

ale to wiesz ! kiedyś przyjadę (się wpraszam) i ozbaczę sobie na żywo, a co !
Izuś, bądź jak ten kot! Ty przynajmniej ptaszków nie łapiesz.... bo ta łajza uśmierciła (chyba on) małego rudzika
siedź, podziwiaj, doradzaj pij kawę i jedz ciacho u mnie (one, te fałdki nie mają nic przeciwko temu

moje siem ucieszyły nawet !)
Kasię ściskaj koniecznie, jak przyjadę poproszę aby znalazła chwilkę, a teraz usiądź i sobie odpocznij po pracowitym poranku

buziaczek!