Witam Haniu

Też mam rodzinę sarnia obok na polu. One takie piękne szczególnie te młodziutkie. Tam mają jedzeniela dużo trawa do pasa.

Lato pełną gębą chyba wszędzie pięknie słonko świeci. Może ciut za gorąco przynajmniej dla mnie lubię ok 23 stopni wyżej to dla mnie udręka.

Miłego wypoczynku

Pięknych dni życzę w czasie urlopowym
a nieco deszczyku też dla roślinek.
Niech Ci się dłuży ten czas czerwcowy
będziesz miała dużo wspominek.

Haniu, życzę miłego leniuchowania wśród kwiecia

Hanusiu, pozdrawiam.

Kochani, dziękuję za odwiedziny i
życzenia. Zdrowie zwyżkuje. Pobyt w ogrodzie nad wyraz udany. Pracy niewiele w sumie, ale kto mi każe szybciej?
Dziś wróciłam, chyba na dobre, ale jakby co,t o znowu wyfrunę. Dziś było musowo wracać, córki urodziny.

Bardzo mnie cieszy to co napisałaś . Udanej imprezy urodzinowej.

W ogrodzie, hosty szaleją, lilie zaczynają kwitnienie, róże omłócone wiatrem i deszczem prawie wszystkie obleciały. Truskawki zjadłam, kalarepka, pierwsza do zjedzenia już wdomu, świdośliwa, owocuje-podjadałam stopniowo. borówka jeszcze zielona. pomidory, słabo wiązą-brak owadów-nie ma os, pszczół, trzmiele ledwie co kilka widziałam-sama zapylałam moich pieszczoszków.
A jak u Was pomidorowe szaleństwo?

U mnie nie ma pomidorowego szaleństwa bo jem jedynie zupę pomidorową . Cały czas pamiętam twoją podpiekaną cukinię. Pyszna była .

My też zawsze trochę pomagamy w zapylaniu pomidorów, przez potrząsanie gron podpytałam mojego eM, i te pierwsze jak było chłodniej ładnie się zapylały, a jak zrobiło się mocno gorąco to już gorzej się zapylały chyba na to ma wpływ odpowiednia temperatura

Joku napisał(a)

U mnie nie ma pomidorowego szaleństwa bo jem jedynie zupę pomidorową . Cały czas pamiętam twoją podpiekaną cukinię. Pyszna była .

Jolu, zwykły przepis, plasterki boczku, cebulka, cukinia w paski-sól z pieprzem
*do tego ziemniaczki młode zapiekane razem/po ugotowaniu/-i masz obiad

cukinię posadziłam późno- jeszcze nie kwitła, jak byłam w niedzielę,
jutro, ma być deszczowo-wizyta odwlecze się.