tak Haniu jak Mama mówiła to trza słuchać .Zdrowiej ale humor Cię nie opuszcza .ja też popracowałam wsadziłam pory i selery ,posadzę, , jeżówkę już do gruntu a niech tam może się uda .Buziaki posyłam

Halinko, też czekam na chłodniejsze dni z niektórymi roślinami do gruntu. Musiałabym non stop podlewać teraz, a nie byłoby to korzystne dla nich. Miłego weekendu.

hanka_andrus napisał(a)

Irenko, pewnie będziesz imprezownię sprzątać po ekipie. Nie zazdroszczę.
Jak u Ciebie z ćmą na bukszpanach?
Moje w dobrej kondycji. Ale ich niewiele mam, tu i tam.

No sprzątanie etapami będzie i rodzinę skrzyknę, więc na razie musi poczekać, jak i u nich wolne będzie, najwyżej sama coś po kawałku i z doskoku
U mnie ćmy nie ma, ale jakieś dziwne deszcze padają, po deszczu kilka roślin, jak spalonych, dosłownie...dziś oglądasz ok, zaraz po deszczu coś takiego; buksy jakoś żyją, będę swoje jeszcze ratować, ostatni rok szansa dla nich, jak się nie uda, wylecą, no bo ile można, zwłaszcza, że tym moim starym nic nie dolega. I dobrze, że nie za wiele, są lepsze rośliny, ja osobiście średnio je lubię.

Lecz się Haniu bo robota czeka ha ha ha. Dobrze Irenka prawi. Ogród jest dobry na całe zło. Miłej niedzieli. U nas słoneczko jara non stop.

Irenko, Zbyszku, kuruję się intensywnie, żeby jutro grillowanie w ogrodzie zaliczyć z rodziną. Im też muszę trochę wiosny pokazać, bo z powodu zarobkowej pracy nosa poza 4 ściany nie wyściubiają. Wam życzę odpowiedniej pogody wg życzeń.

Haniu macham lapka, przeczytalam wzystko ale zagoniona jestem po uszy. Wpadam na O w przerwach na ochoniecie od upalu. Nasciagalam skarbow i teraz sadze

Izabelko, właśnie byłam u Ciebie. Meblujesz to swoje miejsce cudownie!

Sliczne te pileczki prymulki I kwiaty brziskwini cudowne
Oby tyko na katarze sie skonczylo

Haniu, nie smutaj się tulipanami z kamiennego, one są niezniszczalne
Zdrówka życzę

Aniu,
No sarny miały nowalijki. i nie smucę się, bo jednak jakaś korzyść z mojego sadzenia była, a i dla mnie coś zostało, kilka kwiatków i korzenie w ziemi. Będą większe cebulki na jesieni.