hankaandrus_44
21:50, 28 lis 2019
Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7430
Spoglądam z balkonu niczym mewa na klifie,
wypatruję chmur śniegowych i łykam wiatr.
U mnie, niestety nie jak na Tenerifie,
ale czasami w zębach chrzęści piach.
Sezon ogrodowy już za mną, niestety,
nasiona przeglądam na następny rok.
Na parapecie ustawiłam kwitnące podniety
i czekam kiedy zakwitnie pierwszy pąk.
W listopadzie nabyłam grudniki rożowe,
cebule hipeastrum też już w ziemi tkwią,
Może na święta będą już kwitnące?
A zapach choinki rozpylę aerozolową mgłą?
wypatruję chmur śniegowych i łykam wiatr.
U mnie, niestety nie jak na Tenerifie,
ale czasami w zębach chrzęści piach.
Sezon ogrodowy już za mną, niestety,
nasiona przeglądam na następny rok.
Na parapecie ustawiłam kwitnące podniety
i czekam kiedy zakwitnie pierwszy pąk.
W listopadzie nabyłam grudniki rożowe,
cebule hipeastrum też już w ziemi tkwią,
Może na święta będą już kwitnące?
A zapach choinki rozpylę aerozolową mgłą?
