Hasło już padło:
Bywaj narodzie! Czas już zobaczyć co jest w ogrodzie!
Szefowa donice z gruntu już kopie, pomoc ma, ale sama też jak w ukropie!
Wiadomo, swoja ręka nie macocha, zwłaszcza gdy ktoś kwiatki kocha!
Więc doniczki do szeregu - duże, małe, kolorowe, ustawiają się gęsiego,
każda chce mieć coś ładnego! W tej zielonej żółte bratki, a w niebieskiej?
Prymula w ciapki! W czarnej białe ciemierniki, potem może i orliki?
Biorąc przykład spod stolicy, też coś sadzę w swej donicy!
Jakieś dalie, i hiacynty, pierwiosnki i jeszcze coś może?
Niech no mi tylko ścichną te wiatry, co wciąż hulają nad morzem!
