No i dobrze, Elisko, widocznie Tobie było bardziej potrzebne. Ja nie żałuję, niech Tobie świeci. Ważne, żeby ciepło u mnie zostało. Może tak być, bo jakieś plusy w prognozie widzę. I deszcz na dodatek. Co nie zejdzie od deszczu, to z ciepłem połynie. Oby jak najdalej, aż do grudnia.
Chciałoby się, ale nie ode mnie to zależy. Trzymajcie się, bo powodzie mogą być. DEziś na niebiesko.
Oby nie powodzie!
Szalona zmiana w pogodzie, wczoraj u mnie śnieg, potem lało, no +3.
W zapowiedziach ciepło, ale mieszają.
Jak z kopyta wiosna ruszy, to nie będzie wiadomo, w co ręce włożyć. Buź Haniu