Różyczka na razie zostaje, ale najwyżej dokupię w przyszłym roku już sprawdzoną odmianę polecaną przez Ewę - flammentanz bo ta mi wygląda jednak na jakąś parkową odmianę... a lilie z roku na rok coraz bardziej faktycznie tłuste
Polubiłam powojniki, więc na pewno jeszcze kilka sztuk się pojawi z czasem, a niektóre lilie u mnie też jakieś karły, no i też parę dostało w maju więc kwitnąć nie będą niestety, ale reszta może nadgoni kwieciem a Ty już po urlopie, czy jeszcze hulasz?
Ewuś dziękuję no róża na razie zostanie, zobaczymy co pokaże w tym roku, bo mam ją drugi sezon, dlatego te moje obawy, że to może nie być pnąca, ale poczekam
Wow, róża 25-letnia to już niezła seniorka, ale w jakiej formie!. Za liliami szczerze mówiąc jakoś nie przepadam, ale Twoje robią imponujące wrażenie, będzie szał.