Byłam u Ciebie Gosiu i podziwiałam, masz tego kwiecia...mieczyki lubię bo kojarzą mi się z wsią babciną, zawsze je będę miała, może w przyszłym roku dokupię parę innych kolorów a abisyńskie mam w donicy, na razie same liście, mam nadzieję że wyjdą kwiatostany
no to będziemy na nią zerkać co jakiś czasja z tych trzech doniczek wykroiłam 9 sztuk, zawsze tak mam, że jak kupuję i się da dzielić to idę na maksa, a ta fajnie się dzieliła, zobaczymy
Witaj, Moniko! Przybiegłam pooglądać, kto mnie tak miło odwiedził A tu widzę, dużo do oglądania. Na razie skupiłam wzrok na dorodnych i zdrowych pomidorkach i na pysznogłówce w odcieniu, którego od kilku lat bezskutecznie szukam. Ale i inne kwiatki z tych, co lubię, więc idę oglądać dalej
Monia super te nowe trawy, też jestem ciekawa jak się będą sprawowały. Nazwa trochę z lekka zakręcona. Kwiecia masz obfitość, a malwy zawsze budzą we mnie ciepłe odczucia
Irenko ta trawka to atrophodium candidum little lilla (polskiej nazwy nie ma) - w opisie pisze - przepiękna odmiana o zielono żółtych liściach, przewieszająca się delikatnie. Osiąga wysokość ok. 30 cm. w pełni mrozoodporna, przetestuję ją i zobaczymy po zimie jak będzie wyglądać