Długo się zastanawiałam czy buk czy grab, wygrał grab czytałam wątek o grabach o ich choróbskach i o pryskaniu, mam nadzieję, że będzie taki jak trzeba za parę lat i będzie spełniał swoje zadanie buziaki Sylwuś
Dzięki Anula za nazwę, przynajmniej wiem co mam
Te jarząby pięknie się przebarwiły, mam dwa i jestem nimi jak na razie zachwycona widziałam u Ciebie, ale na choróbskach się nie znam...
Anusia macham i pozdrowienia wysyłam piękną mamy pogodę, mnie jeszcze cebulki czekają do wsadzenia i uporządkowanie rabat, coś mnie wena opuściła, przez pewne zawirowania życiowe... ach, ale może zdążę
Basieńko to jest jedna sadzonka wsadzona, tak się rozrósł w tym roku, w tamtym roku go kupiłam i przez cały sezon przybywał na masie, ale w tym sezonie dopiero mu się fest przytyło buziaki
Elu dokładnie jedni czyszczą, drudzy nie. Ja czyszczę szmaragdy raz w sezonie, bo na więcej czasu nie mam, chociaż, jakbym nie wyczyściła, to też mam świadomość, że nic się nie stanie... buziaki
ta odmiana faktycznie pięknie się przebarwiła u mnie, nie wiem od czego to zależy, może faktycznie od sadzonek... ten co jest bardziej w lekkim cieniu zaczął się przebarwiać później, a drugi ma jednak więcej słońca, więc kolorku dostał dużo szybciej... buziaki