Kasieńko o tej mniej lubianej czynności dowiedziałam się tutaj na forum bo też mi do głowy jakoś nie przyszło, żeby to robić...
Oby graby rosły, mają stworzyć ładny żywopłot lubię taką jesień, palety barw się pokazują buziaki
Madziu tak żywopłocik z grabów będzie zamiast płotka, który był, są graby, oddzielają ogród od sadu i dalszej części działki
Jarząbek śliczny jest, przebarwienia ma cudne, wiem coś o liście chciejstw, która zamiast się skracać, robi się coraz większa... buuu i przez zimę będę musiała zrobić z tą listą porządek...
buziaki
Co do grabów, jak sadziłam u siebie tez jesienia od razy po posadzeniu przycinałam prawie o połowe,ciachnęłam, bo czym niżej tym potem gęściejsze, eM się darł, ale Danusia mówiła, że tak trzeba to tak zrobiłam. Moje teraz trzeci sezon mają u mnie i widziałaś jakie? Wprawdzie mam z bukiem na przemian posadzone, bo zimą mi kilka kret podkopał i te wypadły, a na wymianę Gosia dała mi buki Śmigają teraz, a ja tnę kilka razy w sezonie by gęściutkie były
Jest wątek o grabach. Poczytaj bo i pryskać trzeba
Pięknie prezentuje się ten wilczomlecz. To z jednej sadzonki tak bardzo się rozrósł, czy było więcej egzemplarzy? Długo już rosną? U mnie dwie sadzonki, ale na razie to maluchy.
Macham.
Mam cos do powiedzenia gdyz mam ich dozo wyzsze, nizsze i srednie, brabanty i szmaragdy.
Raz tylko otrzepywalam brabanty nie mialam pojecia, ze to zolkniecie jest naturalnym zrzutem igliwia. Przez tydzien czasu trzepalam wyciagalam wszystko co zzolklo bez sensu.
Moje mimo podlewania zolkna widocznie zrzucaja aby w przyszlym roku nawiazac nowe galazki.
Szmaragdy po wierzchu piekne zielone, odsuwajac galazki sa w srodku zolte i niektore duze maja w srodku do polowy opadzine czy ktos to czysci nie.
Ja nie mam zamiaru czyscic tuji opadna igly to wiosna przygrabie.