lato

jesień

zima


i może żeby nie zanudzać to jeszcze coś z przodu domu

taki niby skrawek przy płocie a jest pocieszny dzięki mieszanemu żywopłotowi

rok 2020 - takie to małe sadzoneczki były


rok 2024, tyle, że nie mam zbyt dużo fotek, bo jakoś z aparatem mało chodzę na przód domu, muszę to zmienić mam lato i jesień, zimą i wczesną wiosną cieszą czerwienie łodyg dereni

rok 2020


2024 wiosną


latem


jesienią

I tymi fociami zakończę na pewno to jeszcze nie koniec zmian, jest jeszcze 3 miejsca do zagospodarowania i na tym skończę w tym ogrodzie, bo jak to mój mężaty mówi już jest za dużo a przed nami zagospodarowanie nowej działki, więc w tym roku będę rozmnażać co nieco z tego co mam, ale ogród ten drugi troszkę będzie się różnić od tego, na pewno będzie mniej bylinowy, ale coś kwitnąć będzie na pewno

rok 2020


a rok 2024

olciamanolcia napisał(a)

A te szałwię na ostatnim foto to co to?

Justyś to na ostatnim zdjęciu to ożanka, kolorek ma cudny, długo kwitnie, ale cholera się rozsiewa mega, no coś za coś, to tak jak z werbeną

Kordina napisał(a)

Uwielbiam ten Twój ogród, jeden z pierwszych jakie oglądałam na O przed ujawnieniem się
Myślę, że należy do pierwszej dziesiątki na Ogrodowisku
Aż nieprawdopodobny poziom do jakiego doprowadziliście ten swój kawałek ogrodu.

Bożenko dziękuję bardzo za wszystkie słowa, miód na moje serducho, ciężkie były początki, bo trochę obawiałam się tych zmian, ale jak już się zdecydowaliśmy to już później szło dalej i dalej buziaki wielkie jest wiele przepięknych ogrodów tutaj na forum, każdy inny i to jest fajne, ogrody tak trochę odzwierciedlają to co nam w duszy gra

Niesamowity ogród zbudowaliście przez te lata, kawał dobrej roboty Monia

Monia81 napisał(a)

jesień

Monia, świetnie pokazana metamorfoza ogród tak niesamowicie zmienny nie tylko w porach roku, ale w doborze kwiatów,kolorów, faktur, brak nudy, ciągle coś zaskakuje. Czuję niedosyt odkąd w nim byłam

Mam jeszcze ochotę na te niskie marcinki, ładnie zwarte. A szałwia od Ciebie śliczna, zimozielona i bardzo udana. Muszę poletko zrobić u siebie.

Wycisnęliście maksimum zalet z długiej i wąskiej działki. Cudownie się spaceruje wzdłuż tej wijącej się między rabatami ścieżki. Bogactwo roślin i ich uroda zachwyca.
Wciąż pamiętam dylematy związane z wytyczaniem przebiegu utwardzonej ścieżki przed tarasem i kształtu łezkowej rabaty.
Na początku byłam sceptyczna wobec pomysłu na obsadzenie bylinami rabaty między tarasem a drewnianym domkiem. Dobrze, że zaufałaś projektowi Ewy/ Andy, bo wyszła w tym miejscu perełka.
A najbardziej mi się podoba to, że tworzyliście ten ogród we dwoje, konsekwentnie, z namysłem. Wypada tylko gratulować. Powstał piękny ogród pokazowy.