Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród Małej Mi 2017

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród Małej Mi 2017

sylwia_slomc... 09:05, 21 mar 2017


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81927
Szkoda, że te łany krokusowe zanikły ja posadziłam łączkę jesienią i czekam teraz na kolorek, ale skoro tak znikają to będę co roku dosadzać
Szkoda drzew. Tez uważałam, że jak sadzę to wyciąć powinnam móc, ale jednak ludzie to się rzucili jak bydło na ta wycinkę co kto ma to tnie
Katalpa mówisz przycięta. A mnie zaczynają wschodzić z nasionek zebranych w zimie na spacerze. do tej co mi rośnie (owinięta)jeszcze nie zaglądałam bo zając dopiero co obgryzł śliwo wiśnię i to nad siatką, skurczybyk musiał się wspinać na tylnych łapach
jak się trawa zazieleni to poodkrywam.
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Kindzia 09:50, 21 mar 2017


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Ja już myślałam, że się wszystko przewróciło...i zaczęłaś te skróty u siebie stosować (to tak, jak bym ja zaczęła...), ale doczytałam i jednak świat ma jeszcze fundamenty

Najpierw słyszałam o Twoich krokusach przez telefon i wierzyć mi się nie chciało...nie mam pytań
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
ren133 11:39, 21 mar 2017


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Ale mam zapłon ... dopiero teraz zajarzyłam, że masz nowy wątek
Zaznaczam ...
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
Pszczelarnia 15:15, 21 mar 2017


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Nie ma krokusów.

A nazwę tych pełnych znasz? Gdzie je kupowałaś dla Bogdzi.

+ 4 pozdrawia.

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Mala_Mi 18:24, 21 mar 2017


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Pszczelarnia napisał(a)
Nie ma krokusów.

A nazwę tych pełnych znasz? Gdzie je kupowałaś dla Bogdzi.

+ 4 pozdrawia.


Nie jest tak, że zupełnie nie ma.. są , ale dużo wyżarło... akurat tam grasował kret, kopiec był na kopcu.... i większa szansa, że to zjadł lub zakopał gdzieś głęboko. A w kilku mniej strategicznych miejscach chyba przygniły od ilości wody jesienią i wiosną. Z drugiej strony ziemia po lecie była tak wysuszona, że woda jest potrzebna.

Pełne przebiśniegi kupiłam od jakiegoś gościa-amatora na allegro. Miał kilka doniczek, wiec zabrałam wszystkie, i podzieliłam się z Bodzia. Zakup taki na ryzyk-fizyk.... majątku nie kosztowało, bo to chyba było 8 szt. 3 Bogdzi i 5 moich.

Skoda, ze nie miał więcej..


____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Madzenka 18:57, 21 mar 2017


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Czyli krokuski są, czy to stare zdjęcie?
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Mala_Mi 22:03, 21 mar 2017


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Madzenka napisał(a)
Czyli krokuski są, czy to stare zdjęcie?


To dzisiejsze... pierwszy ładny dzień... a potem znów 2 dni deszczu

Na szczęście nie wszytko zjadła amba..... ale to co zjadła wystarczy by francy nie pokochać..
Focie na szybko telefonem, wiec jakość nie powala na kolana .. ale dzięki temu bałaganu nie widać
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 22:06, 21 mar 2017


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
ren133 napisał(a)
Ale mam zapłon ... dopiero teraz zajarzyłam, że masz nowy wątek
Zaznaczam ...

Spoko ja nie jarzę niczego na forum.. zaglądam do siebie..
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 22:08, 21 mar 2017


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Kindzia napisał(a)
Ja już myślałam, że się wszystko przewróciło...i zaczęłaś te skróty u siebie stosować (to tak, jak bym ja zaczęła...), ale doczytałam i jednak świat ma jeszcze fundamenty

Najpierw słyszałam o Twoich krokusach przez telefon i wierzyć mi się nie chciało...nie mam pytań


Kindzia szyfrem gadasz....
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 22:13, 21 mar 2017


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
sylwia_slomczewska napisał(a)
Szkoda, że te łany krokusowe zanikły ja posadziłam łączkę jesienią i czekam teraz na kolorek, ale skoro tak znikają to będę co roku dosadzać
Szkoda drzew. Tez uważałam, że jak sadzę to wyciąć powinnam móc, ale jednak ludzie to się rzucili jak bydło na ta wycinkę co kto ma to tnie
Katalpa mówisz przycięta. A mnie zaczynają wschodzić z nasionek zebranych w zimie na spacerze. do tej co mi rośnie (owinięta)jeszcze nie zaglądałam bo zając dopiero co obgryzł śliwo wiśnię i to nad siatką, skurczybyk musiał się wspinać na tylnych łapach
jak się trawa zazieleni to poodkrywam.

Głodny zając to zjadł... może gryzł jak był śnieg, wtedy mógł przegryzać na leżąco..

U mnie z nasion ileś katalp wyrosło bez problemu... pierwsze oddałam, a teraz to pielę by nie wyrosły..
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies