to w takim razie za duze okazy kupiłam. bo wnioskuję z tego co piszesz i z tego jak ten młody co odbil od korzenia wygląda ze lepiej sobie maluszki radzą..
no nic wazne ze mi odbil to choć jednego będę miała
dziękuję
to szybko odpalasz podłogówkę, u nas to tak jak z -10 jest bo wczesniej to jest za gorąca a całą zimę na minimum ustawione i nie wszystkie sekcje włączone
szczerze to był zakup nie planowany. jechałam do Arboretum po wisnie amanogawe i przy okazji wpadly mi w łapki te dwie jabłonki. chciałam bordowe drzewo poprostu..
czyli co Kasia wyluzować do wiosny?