Ewa teraz też jeżdżą za oknem -podziwiam ,bo ja jednak tchórz jestem i bałabym się na koniach jezdzić ,ale za oknem podziwiam
Najlepszego w Nowym Roku
mam zaległości straszne ,ale powolutku nadrabiam forum .....
Buziaki
Basiu dziękuję ,dla Ciebie również Zdrowia i wszystkiego Naj naj
Helen ja też się cieszę ,że wróciłam ....zawsze to forum dawało mi samo dobro
Ela miałam trochę przerwy ....samo życie .....ale już jestem
Aniu
Dziękuję ...dla Ciebie również Wszystkiego Naj najlepszego
Asiu Galgasiu dziękuję i dla Ciebie tego samego życzę mocnooo
Mam nadzieję ,że nikogo nie ominęłam .....jeśli tak ,to przepraszam ,nawarstwiło mi się za dużo zaległości ,a i czas wiadomo ,jak u większości gna na oślep ....
postaram się już na tak długo nie znikać ,tym bardziej ,że to forum jest dla mnie ważne
Miłego dnia dla Was
Iza
zasypało porządnie, aż mam stracha wyjechać autem .....
budowa za płotem ....... to nie jest tak blisko mnie -robiłam fotkę innym obiektywem ,takim co przybliża odległości ( nie wiem fachowo jak się nazywa ten obiektyw ,ja amator fotograf jestem )
to z pół kilometra ode mnie jak nie dalej ze 4 lub 5 działek dalej ....
Miłego dnia
ale widok Ci troche zmienia. U mnie sasiad buduje hale jakies 300 metrow od nas, to bedzie najblizsza nam budowla po tej samej stronie drogi co my jestesmy. Ciekawa jestem jak to zmieni nasz widok
____________________
IzaBela
Pod Bialo-Niebieska Chmurka***cz.I***
Wizytowka
"Nie moge na dluzej zostac" -wyszeptala Chwila Szczescia - "ale wloze w Twoje serce wspomnienia"
Kasia
miło ,że tak myślisz .....chyba nie będę wyprowadzać Cię z błędu z tym porządkiem haha ....
dla mnie to jak zwykle magia fotek
aż się boję wiosny ,jak śnieg zejdzie i ukaże wszystko .......tym bardziej ,że nie sprzątałam jesienią ,traw nie powiązałam ,bylin nie wycięłam itp itd ...
Miłego dnia
lecę jakiś obiad wstawiać ,a po południu zaległości mam zamiar nadrobić
u Ciebie byłam ,czytałam o jarząbku ...nic nie napisałam ,bo z telefonu gapiłam
o tak ,na pewno widok zmieni ....ale gór nie zasłoni
niestety nie mamy na to wpływu ,kto i gdzie się wybuduje obok .....co zrobić .....
jedynie bym nie chciała ,żeby poniżej mnie się ktoś wybudował ......ale też na to nie mam wpływu ,więc nie będę się martwić na zapas
lecę ten obiad gotować ,po południu wpadnę na dalsze forumowanie
Buziaki
teraz też jeżdżą za oknem -podziwiam ,bo ja jednak tchórz jestem i bałabym się na koniach jezdzić ,ale za oknem podziwiam 
