przynajmniej w pamięci i na foto
Kochana, ależ zapodałaś piękne zdjątka ależ bym se pochodziła po tych górach a że jestem okropna kociara, to na kocie focie wracałam kilka razy cudniste, uwielbiam te trzykolorowe, szylkretkowe kotki
Madziu piękne zdjęcia nam tu pokazujesz,aż się rozmarzyłam.. A tym czasem u mnie gorączka u syna, zimny wiatr i deszcz, samo życie
Tu też byłam i ja Ale fajnie takie zdjęcia oglądać, gdy śnieg za oknem pada.
Madziu inaczej roznosi się zapach jednej róży inaczej jak jest ich mnóstwo jak w Hiszpanii. Jakoś tak dziwnie ta śnieżnych szła. 50 km na północ od Warszawy śniegu mało.
Ale kolory, pięknie