Magleska
16:46, 30 mar 2020
Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 18438
Tarcia
domek już teraz też mi się podoba …..przeszedł wiele testów farb ….ponieważ był kupiony z wyprzedaży i ekspozycji miał wiele kolorów ,które może nie były brzydkie ,ale akurat mi nie pasowały...…... tak po prostu ,po babsku ….nie mogłam długo się zdecydować jaki kolor zostanie i jeszcze nic(żadna farba ) nie chciało tych rudości pokryć
…po wspólnym głosowaniu na forum dziewczyny radziły ten kolor …..więc pomyślałam czemu nie -przecież jak będzie zle ,to można znowu przemalować
….teraz jestem zadowolona.....a jak się zazieleni ,to też będzie ładniej
szkoda ,że dziś tak zimno i mokro -miałam nadzieję ,że eM pokończy mi tam wszystko i pojutrze posieję warzywka …..a tu lipa
z boku domku eM ma mi zrobić stolik roboczy -buda będzie schowana pod stołem ( i tak psica w niej nie siedzi -to domowy pieszczoch jest )
co do warzywnika -za domkiem chcę schować 2 mauzery 1000l na wodę ,bo faktycznie ziemia w nich szybciej przesycha i trzeba więcej podlewać ….
przy kratkach jest rabata owocowa tam sa winogrona ,ostrężyna bezkolcowa
malinek kilka ,3 borówki i pomiędzy nimi truskawki i poziomki ….…
.w rogu jak jest stolik posadziłam montanę górską -ciekawe czy będzie chciała rosnąć tylko na prawą stronę
jeszcze tam jest sporo prac ,ale ja na razie na antybiotyku nie zamierzam się doprawić …..więc tylko łagodnie dokuczam eMowi ,żeby sam uciekał do ogrodu robić coś
moja psica zawsze coś musi mieć w pysku ….faktycznie ...jak smoczek hihi
buziaki