Edytka uważam, że te rośliny co masz są pasujące do siebie i konsekwentne kolory. Warzywnika zazdroszczę, ja o nim nie myślałam i teraz nie mam gdzie zorganizować.
Podczytuję rozkminki brzozowe i się uśmiecham. Ja ma brzozy wielkie, zastane ma działce, rosną za blisko ogrodzenia frontowego, a jedna też za blisko sąsiadów

Ja pytałam czy im nie przeszkadza bo mają tam parking a ona śmieci, ale uznali, że czują się jakby rosła u nich i ją lubią

Ja mam super sąsiadów.
U Ciebie inna sprawa, sadzisz młode i możesz zdecydować i przemyśleć odległości. Będzie pięknie

Jestem za tym co Judith napisała, nie spiesz się, oglądaj inspiracje z Twoimi roślinami i zobaczysz co jest Ci najbliższe. Nie musisz ich kopiować ale nadasz sobie kierunek

Mega podoba mi się połączenie przywrotnika z fioletem, myślę o tym pod moją brzozą, wrzucę i siebie fotkę gdzie.