Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Carpinus - graby i trawy nad jeziorem

Pokaż wątki Pokaż posty

Carpinus - graby i trawy nad jeziorem

Toszka 19:50, 21 wrz 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Monia. Nie ruszaj już hakonek. Wiosną dziel jak tylko zacznie zielone się pokazywać. Teraz możesz za to przygotować nowe stanowisko - dużo kory )może być taka 40-60mm), trochę kompostu. Przekopać na 10-15cm i szeroko, z zapasem. Kora ma determinujący wpływ na tę trawę.
Matki nie wykopujesz, a tylko mocnym nożem wycinasz kawałek z boku i podkopując przenosisz. Tak jak byś tort dzieliła
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Magda70 19:21, 23 wrz 2018


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
mikina34 napisał(a)

Magdo, jaki to powojnik?
Piękne ma te rozczochrańce pokwiatowe

Monia, no nie pamiętam nazwy. Powojnik bylinowy...tyle pamiętam. Ale ten co rośnie w domu Princes Diana też tak przekwita w takie czuprynki.
____________________
Niby nowoczesny -- Carpinus ogród nad jeziorem -- Wizytówka - Appeltern - Bressingham --
Magda70 19:22, 23 wrz 2018


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
mikina34 napisał(a)


Czy jeszcze jest szansa na podział hakonki czy lepiej nie tykać?? Mam zwykłą zieloną i stripe it rich i mnie ręce świerzbią


Haha...Toszką się odezwala i już napisala co i jak.
Gdyby to jednak chodzilo o moje hakonki to ja z tych niepokornych....
____________________
Niby nowoczesny -- Carpinus ogród nad jeziorem -- Wizytówka - Appeltern - Bressingham --
Magda70 19:28, 23 wrz 2018


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Toszka napisał(a)
Monia. Nie ruszaj już hakonek. Wiosną dziel jak tylko zacznie zielone się pokazywać. Teraz możesz za to przygotować nowe stanowisko - dużo kory )może być taka 40-60mm), trochę kompostu. Przekopać na 10-15cm i szeroko, z zapasem. Kora ma determinujący wpływ na tę trawę.
Matki nie wykopujesz, a tylko mocnym nożem wycinasz kawałek z boku i podkopując przenosisz. Tak jak byś tort dzieliła


Brawo Ty

Aj...zapomniałam zrobić fotki grabów. Chciałam Ci pokazać graba co wygląda jak uschnięty a od dołu ma nowe gałązki. Takie zieloniutkie. Skleroza.

Za 2 tyg może nie zapomnę
____________________
Niby nowoczesny -- Carpinus ogród nad jeziorem -- Wizytówka - Appeltern - Bressingham --
Toszka 21:49, 23 wrz 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Magda70 napisał(a)


Haha...Toszką się odezwala i już napisala co i jak.
Gdyby to jednak chodzilo o moje hakonki to ja z tych niepokornych....


Z moich obserwacji i eksperymentów wniosek mam jeden - jesli trawy kwitną to już nie rosną w korzeniu. Ryzyko jest czy pogoda pozwoli na ukorzenienie się, kiedy trawa wchodzi w okres spoczynku.
Przesadzać zawsze można, tylko po co ryzykować?
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
mikina34 11:12, 24 wrz 2018


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 2671
Toszka napisał(a)
Monia. Nie ruszaj już hakonek. Wiosną dziel jak tylko zacznie zielone się pokazywać. Teraz możesz za to przygotować nowe stanowisko - dużo kory )może być taka 40-60mm), trochę kompostu. Przekopać na 10-15cm i szeroko, z zapasem. Kora ma determinujący wpływ na tę trawę.
Matki nie wykopujesz, a tylko mocnym nożem wycinasz kawałek z boku i podkopując przenosisz. Tak jak byś tort dzieliła

Dzięki za pacnięcie po łapach , nie ruszam, niech sobie ładnie przezimują, na wiosną będę je maltretować

O korze to pamiętam, bo przeczytałam Twoje info, gdzieś na początku bytowania na O, że jak myślę o hakonce to równa się kora to dołka - zapamiętane na blachę
____________________
Majówka na Majówce Monia - jedz mniej, bramy raju są wąskie :)
mikina34 11:13, 24 wrz 2018


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 2671
Magda70 napisał(a)

Monia, no nie pamiętam nazwy. Powojnik bylinowy...tyle pamiętam. Ale ten co rośnie w domu Princes Diana też tak przekwita w takie czuprynki.

Tak czy siak, piękny Ci on
Musze sobie takiego kudłatka pokwiatowego sprawić
____________________
Majówka na Majówce Monia - jedz mniej, bramy raju są wąskie :)
Tess 17:15, 25 wrz 2018


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089
Toszka napisał(a)

W necie to ludzie piszą różne rzeczy...
Gracillimus jeśli kwitnie to dopiero w październiku. Podobnie jak ML, Zebrinus i kilka innych.

Oj, Toszka Jeśli to prawda, to moje gracki o nie gracji i moje zebrinysy to nie zebrinusy. Bo kwitną już od ponad miesiąca.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Magda70 08:10, 26 wrz 2018


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Toszka napisał(a)


Z moich obserwacji i eksperymentów wniosek mam jeden - jesli trawy kwitną to już nie rosną w korzeniu. Ryzyko jest czy pogoda pozwoli na ukorzenienie się, kiedy trawa wchodzi w okres spoczynku.
Przesadzać zawsze można, tylko po co ryzykować?


Dlatego ja piszę, że ja z tych niepokornych. Czasami mogę poczekać na efekt a czasami tak mnie ręce świerzbią, że masakra
____________________
Niby nowoczesny -- Carpinus ogród nad jeziorem -- Wizytówka - Appeltern - Bressingham --
Magda70 08:11, 26 wrz 2018


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Tess napisał(a)

Oj, Toszka Jeśli to prawda, to moje gracki o nie gracji i moje zebrinysy to nie zebrinusy. Bo kwitną już od ponad miesiąca.


Moje gracki nad jeziorem nie kwitną jeszcze.
____________________
Niby nowoczesny -- Carpinus ogród nad jeziorem -- Wizytówka - Appeltern - Bressingham --
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies