Cieszę się Wczoraj byłam w pracy na trzy godzinki, wróciłam zrobiłam parę fotek i stwierdziłam że jestem strasznie zmęczona położyłam się na chwilkę i usnęłam co nie zdarzyło mi się od lat. Potem poszłam z bliźniakami na urodziny do znajomych i tak dzień minął.
Dzisiaj sprzątanko, zakupy jakieś, jutro mam gości, jak zostanie trochę czasu to w ogrodzie podziałam. Muszę warzywnik uprzątnąć i posiać coś w końcu.
Marta grujecznik teraz jest piękny taki rudo bordowy, wydawało mi się że on jest zielony na wiosnę. Ale zaraz sprawdzę na zdjęciach.... nie mogę ich znaleźć ;(
Będziesz, z projektem będziesz miała wszystko dopracowane i na swoim miejscu.
Ja mam trochę mniej terenu do obskoczenia, pamiętaj i dzieci starsze
Powoli do celu Martusiu.