Ja też widzę tam kulkę na pniu, zaraz przy schodach. Taki strażnik. Obok średniej wielkości miskanty, morning light może a przed nimi żurwawki, które masz tam dalej na rabacie.

Kulę na pniu przewiduję pod oknem. W tym roku będę inwestować przede wszystkim w to piętro roślin, bo brak go w moim ogrodzie (jak słusznie zauważyła Danusia jakiś czas temu

Próbowałam bukszpany, ale chyba byłoby ich za duzo. Są już pod oknem razem anabelle, roplenicami, drobniejszymi miskantami i żurawkami.



Chyba pod słupem powinno być coś kolumnowego. Myslałam też o hortensjach bukietowych, ale chyba za duże na ten wąski pasek.



może róże z lawendą?

Róże z lawendą fajny pomysł. Ale chyba obok słupa nie dawałabym niczego kolumnowego...

Asia,jaka to strona świata?

Zachodnia strona Gosiu, ale słońce pojawia się tam koło13 i intensywnie świeci do wieczora.
Jestem jestem, więcej poczytuję niż piszę. Dzisiejsze popołudnie spędziałam caluśkie w ogrodzie z perspekywą na przyszłość, ktory dziś właśnie odkryłam wsród licznych wątków na forum

Asia a spróbuj bez tego kolumnowego iglaka, mnie się też wydaje, że on za bardzo w oczy się rzuca, ale tak to świetne projekty, mi się pierwszy najbardziej podoba, bo bardziej zimozielony, a jesienią to będziesz z tą lawendą i różą smutno miała.

Gosiu z Igiełkowego lawendy kwitną mi do późnej jesieni, calusieńkie lato i jesień. Róże, jeśli dobrać te powtarzające kilkakrotnie kwitnienie, też długo cieszą. Oj ten iglak kolumnowy strasznie duży się wstawił, znalazłabym może coś mniejszego, cięła, zresztą, zanim on urośnie ... Muszę się mocno zastanowić, może niepotrzebnie się na niego uparłam. Denerwuje mnie ten słup. Teraz rośnie pod nim clematis, ale też jest ładny tylko w porze kwitnienia.

Asia - a wiosną jak tam lawenda?, bo róża to wiem że powtarza, u mnie to samo, ale jakoś już w październiku to nie zachwyca specjalnie, wiosną też raczej później się budzi i zanim urośnie, ja bym tam dała zimozielone, będzie pięknie cały rok, nawet zimą

Piękna ta twoja lawenda