ale ładne te pióropusze!!...cudnie u Ciebie

Asiu a mogłabyś pokazać jak zaczyna się od strony warzywnika ta rabata z ławeczką?...

Piękna przemiana, taka odważna i z jakim efektem. Ten warzywnik muszę pokazać mężowi jako wzór.
Hortensje obok ławeczki prześlicznie. -to dla mnie inspiracja.

Ja od niedawna "grzebię w ziemi", ale mam nadzieję, że mi też wyjdzie coś ładnego.

Beta, przy ławeczce początkowo było prosto. Przed anabelkami rośnie jedna z odmian hortensji ogrodowej (diablo, czy coś podobnego, nie kwitnie, bardzo wrażliwa na mróz, kopczykowanie nie pomogło, ale ma piękne liście. Jeszcze przed nią biała róża.

W tym roku docięlismy łuk,

a teraz wogóle przedłużyłam tą rabatę, bo pod żywopłotem znalazły jeszcze miejsce byliny. Zobaczymy latem jaki będzie efekt.

Kasiu inspiracja ławeczki ze strony gardenarium.pl - ogród w stylu angielskim.
Z tyłu też są posadzone anabelki, ale w tym roku nie zdążyły wyrosnąć ponad nią, bo były dosadzane później. Mam nadzieję, że w przyszłym roku będzie je już widać,

Tam miskant wyjątkowo się udał. Pióropusze sterczą prosto jak druty, póki śnieg ich nie połamie. Rosną pod oknem salonu, więc długo mam na nie piękny widok. Nawet jak mrozi za oknem.

Porządeczek, że ho, ho. Bardzo mi się podoba u Ciebie.

A to tak jak mi u Ciebie Monia

śliczne zdjęcia i ogród nie złe porządki hi hi hi

asica napisał(a)

A to tak jak mi u Ciebie Monia

No to som my koleżanki .