Asica dziękuję za odwiedziny w moim ogrodzie. Twój ogród też zachwyca pięknymi jesiennymi kolorami Szczególnie zachwyciły mnie Twoje trawy o tej porze roku oraz róże tym bardziej ze w moim ogrodzie ich brak Powiedz mi jak dbasz o rododendrony? Są duże i wyglądają bardzo zdrowo nawet teraz. Masz jakieś szczególne zabiegi dla nich? pozdrawiam

Rododendrony dostały przy posadzeniu po pół worka kwaśnej ziemi i grubą warstwę trocin i kory. Zaisilane są nawozem długodziałającym Osmocote do rodendronów . Poza tym niepoświęcam im więcej uwagi. Chyba odpowiada im miejsce.
Mam też rodeodendrony w innym miejscu pod świrkami i te nie są już tak fajne.
http://imageshack.us/a/img837/7481/0ceq.jpg
Nie zawiązały pąków i ogólnie "to nie to"
Zasiliłam je mocniej w tym roku. I nawozem i kompostem i teraz mają się lepiej. I przede wszytskim zawiązały pąki kwiatowe.
Widocznie ziemia pod 30 letnimi świerkami jest wyjałowiona, no i doskiera im to brak wody. Deszcze nie dochodzą pod nie.

Asieńko śledzę pilnie

Gosia, odkopalabym ci trawki wiosenne, ale nie mogę w nie szpadla wbić, muszę męża zaangażować.

Asia chętnie,może coś ja Ci podaruję?

Asiu, ale Ty masz piękne trawy, świetnie komponują się z innymi krzewami. Oj, kiedy moje tak urosną?

Donia72 napisał(a)

Asiu, ale Ty masz piękne trawy, świetnie komponują się z innymi krzewami. Oj, kiedy moje tak urosną?

Donia, większość traw sadzona zeszłej jesieni . Kilkuletni jest tylko miskant złoty pod ganeczkiem

Asiu, przeczytałam i obejrzałam cały Twój wątek i po prostu chylę czoło. Piękna metamorfoza całego ogrodu Jest pięknie u Ciebie, rabaty dopieszczone, hortensje śliczne, nie mówiąc już o trawach Bardzo mi się podoba u Ciebie. W moim ogrodzie, jak tak oglądam inne galerie, to widzę, że brakuje kolorów. Ja nie mam kwiatów, a podobają mi się jeżówki, cynie, róże. Mam tylko fioletowe astry. Muszę pomyśleć na wiosnę o kwiatach
Pozdrawiam

Pod koniec lata dostadziłam między rozplenice trochę kwiatów: jeżówki, floksy i pysznogłówki, Rabata latem,tylko zielona, wydawała mi się zbyt monotonna. Ale kwiaty starałam wsadzić się dystretnie, by łebki wyglądały zza kęp traw. Mam nadzieję, że osiągnę zamierzony efekt
Koloru w ogrodzie dodają też kolorowe liście żurawek, szczególnie lubię odcienie żółci i pomarańczy, berberysy o żółtych i czerwonych liściach i iglaki w żółtym odcieniu.

A mnie kuszą rododendrony. Jeśli się zdecyduję, to tylko na Cunnigham White, mam tylko jedno ale ... choroby. Boję się ich. I jeszcze jakaś moja awersja do kwaśnolubnych. Wrzosy powyrzucałam z rabat, zestarzały się i miałam robotę z cięciem i bałaganem, prawie wszystkie azalie wydałam, jakoś mi nie pasowały, golteria mi nie rosła. Mam długą zimę do myślenia. Macham Asia.