Dołączam się do zachwytów nad ogrodem i jeżówkami- co roku obiecuję sobie ich dokupić całe multum i co roku wychodzi podobnie
Znam ten ból ciągłej pogoni i braku czasu, to chyba choroba naszej epoki
Dziękuję☺ może kiedyś staniesz się posiadaczką wiekszej ilości jeżówek, różowe już masz, inne może kiedyś wkomponujesz w rabaty. Wiele roślin kusi, ale nie zawsze można mieć wszystkie, bo obród musiałby być z gumy ☺
Dzięki, tam gdzie rosną na takim łuku było ich na początku pięć, bo malutkie były, patyczki z własnych sadzonek. Dobrze, że pózniej dwie pomiędzy przesadziłam, bo udusiłyby się. Naprawdę szybko rosną.