Ula byliny na tej rabacie zwariowały. Chyba kwestia przygotowanego dobrze podłoża. Przy nim są ogromne pysznogłówki, które miały mieć 60-80 cm. Rdesty limonkowe są przed pysznogłówką i nie przekroczyły 50-60 cm. Wrzucę za chwilkę aktualne fotki tej rabaty to będzie to widać.
U nas ostatnio często pada, nieraz dość mocno, spora część roślin leży od ciężaru wody. Perukowiec, tuje mocno poprzechylane, część roślin trzeba było popodwiązywać lub mocno przyciąć. Byliny też uginają się od ilości wody. Aura sprzyja chorobom grzybowym, nigdy tyle nie miałam. Pierwszy raz róże plamistość złapały. Bukszpany też. Rabata w kręgu zmieniła kolorystykę, czekam jeszcze na hortensje i kolejne byliny. Przegapiłam z fotkami najlepszy moment floksów.