tak tak, moje po trzech latach wreszcie dobrze wygladaja
ja tez chce wiecej odmian

Mój też taki był w 2015 a teraz całkiem ładny te zeszłoroczne z przeceny też się zabierają za kwitnienie.
Powoli się rozkręcają ale warto je mieć.

Ciemerniki fajne, mi udało sie jednego dostać , zobaczymy jak bedzie sobie radził

To ja wybierałam z całej palety w sumie, takich brzydszych nie brałam.
U mnie pada śnieg... sypać zaczęło, jak wracałam dziś późno że szkoły (nadmuchane i powieszone 1300 balonów), jutro bal...

wspanialej zabawy

U mnie zmroziło i śnieg tylko leciutko popruszył. Ten ciemiernik ma jakiś opis na metce odmiany? Patrząc na niego to chyba Niger... chyba podjadę do L zerknąć czy coś u mnie jest

Zerknę, jak będę na ganku...

U nas w sumie tego śniegu tyle, co kot napłakał...

Iza mam nadzieję, że dzieci będą miały dobrą zabawę... Ja tylko organizuję...

inka74 napisał(a)

Iza nie wyrzucaj, ciemierniki sporo czasu potrzebują dlatego duże okazy są drogie. One wolniutko przyrastają ale są piękne i bardzo długo kwitną.

No właśnie Ania-kwartet też coś o 3 latach mi mówiła... Będę obserwowała, trochę żal, bo mam ich sporo. 2 chyba zanikły, kwitną pojedyncze, większość taka nijaka. No nic, poczekam skoro trzeba.

widze, ze masz pokrewny z moim zawod

przylecialam wianek ogladac a tu nic