Umiar to zakończyć listę do spawdzenia na 11 odmianach a nie 30

Od 16 do 22 żelazko... Ogarnęłam 3/4 roboty... Zostały mi koszule męskie, obu panów już moich moich kilka bluzek i to, co z prania na bieżąco...
Ekhmmm no i moje prawie wszystkie letnie ciuchy... Ale jaki jest sens prasować teraz letnie ciuchy????

do tych 300 niewiele brakuje
letnie ciuchy jest sens prasowac, bo lato za pasema a wtedy nie bedzie czysu na takie przyziemne rzeczy, tylko ogrod ogrod...

Wiem Iza, wiem i dlatego jak machnę bieżące, potem kolej na letnie... Muszę chałupę ogarnąć, a pranie w suszarni zwalone od wieków, bo były inne, ważniejsze tematy...

U nas dziś, mimo zapowiedzi, było na szczęście tylko -6,2. A teraz płatki krążą w powietrzu...

tulucy napisał(a)

Witaj Agato
To tak działa... A to tu zajrzysz, tam zajrzysz i lista rośnie... A potem nieopatrznie tylko wejść do szkółki... w każdym różanym ogrodzie znajdziesz jakąś różę, którą koniecznie musisz jeszcze dosadzić...

Nieprawda. Mnie z różanki wyleczyły wiosenne cięcie i choroby grzybowe. Czasem wchodzę na strony szkółek, oglądam i spokojnie wychodzę.

Lucy , nie do końca pojmuję jak Ty te róże ogarniasz. Zapewniam niemy podziw.

Haniu ja to tak po macoszemu muszą rosnąć i tyle...

Matko ile róż....tyle to ja mam wszystkich drzew na połowie ha
Z praniem bujałam się przez cały sezon, nigdy nie było czasu prasować i tylko przerzucałam z kąta w kąt

a tu różane szaleństwo znowu nie wiem, Ty to wciskasz kolanem, łokciem, piętą niby rewolucję kształtu rabat robiłaś i trochę wykosiłaś roślin, ale żeby aż tyle

A co do ciemierników, to w porównaniu do oferty mojego L, to Ty niezłe ślicznoty wyrwałas! U mnie było ze 12 doniczek i wszystkie w baaardzo kiepskiej kondycji, podwiędniete, choć pąki miały. Ale nie wiem, czy by przeżyły

Moje trzymają się nieźle, stoją sobie na zimnym ganku i tyle... Kwitną.

Właśnie, zapomniałam napisać, a Iwona pytała kawowa - tak, to helleborus niger.

Zasypało nas trochę, ślicznie jest...

280 róż na 900 metrach??? Jak to zrobiłaś??? Ja mam tylko ciut większą działkę, 60 róż rośnie i nie mogę już wcisnąć ani jednej!!! Na szkolenie muszę do Ciebie przyjść Zazdrość mnie zżera...