No właśnie teraz, jak morela te gałęzie straciła, to jest więcej słoneczka. Tak myślę, że może dam je po środku, tam gdzie teraz przechowalnia, no ale tam z kolei wieje. Chyba jednak pod bluszcz pójdą, tylko nie pod sam płot, a ciut z przodu...

Tak tam jest teraz

W sumie, jak docelowo stanie tam pergola na róże i powojnik, to zrobi się bardziej cieniście...

Wsadziłabym tam gdzie cegły i symetrycznie po drugiej stronie

No dobra, już wiem gdzie je wsadzę. Tyle, że najpierw muszę podagrycznik wykarczować stamtąd. Pójdą po obu stronach hibiskusa.

Nie nadążam...

Hehe i vice wersal jesssuu gdzie to czytałam? Czy słyszałam?

Tu pójdą, po bokach jak kiedyś tu ogarnę, a one do tego czasu przetrwają.

Ja też ostatnio walczyłam z podagrycznikiem żeby wsadzić 1! różę. Zdążyłabym wszystkie wsadzić.

tulucy napisał(a)

Tu pójdą, po bokach jak kiedyś tu ogarnę, a one do tego czasu przetrwają.

Oooo, to chwile potrwa
Jak młody?

Podagrycznik potrwa wg moich wcześniejszych doświadczeń ok. 2 tygodni.

Młody się wypocił mocno i ma 36.8. czyli ok. Czyli nie mam pojęcia, co to za franca.
Mania też mi teraz na ból głowy narzeka... Za godzinę lekarz,

Hibiskus ładny.
W tym roku one wcześniej kwitną.
Czytam o problemach dzieci ze zdrowiem ?
To tego zdrowka ddduzo ok życzę.
Już po lekarzu?